„Nawadnianie roślin w świetle zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich” – to tytuł konferencji, która odbyła się w Brusach. Jej uczestnikami byli naukowcy nie tylko z Polski, ale także z Turcji, Węgier, a nawet z Rwandy. Gmina Brusy po raz pierwszy była gospodarzem takiego wydarzenia.
W spotkaniu wzięło udział ponad 30 doktorów i profesorów z największych uczelni. Ich zadaniem było wypracowanie najlepszego pomysłu na to, jak poprawić gospodarkę wodami opadowymi w świetle rozwoju infrastruktury i zmian klimatycznych. Bory Tucholskie i Ziemia Zaborska jest doskonałym terenem doświadczalnym, w którym nowoczesne rozwiązania mogą mieć zastosowanie.
– Tutaj na tych terenach, głównie występują gleby lekkie i bardzo lekkie, gdzie te deficyty wody w czasie sezonu wegetacyjnego są bardzo duże. I tutaj te nasze systemy nawadniające o których my opowiadamy, implementujemy, spełniają swoją rolę – mówi prof. Roman Rolbiecki z Politechniki Bydgoskiej.
– My jako samorządy musimy zwrócić uwagę, realizując wiele przedsięwzięć inwestycyjnych na to, aby retencjonować wodę, aby jak najwięcej tej wody zatrzymywać na naszych obszarach – mówi dr Witold Ossowski, Burmistrz Brus, a jednocześnie naukowiec biorący udział w konferencji.
Jak dodaje, ważna jest także edukacja wśród mieszkańców. – Widzimy ile jest popełnianych błędów. Bardzo często denerwujemy się na to, gdy widzimy wypolbrukowane, wybetonowane podwórka. Woda spływa na nasze drogi, a na tych działkach po prostu woda nie pozostaje. Mieszkańcy sami robią sobie krzywdę. A wystarczy zagospodarować część działki, zrobić trawnik gdzie ta woda będzie wchłaniana – dodaje Ossowski.
Efektem konferencji będzie publikacja naukowa dostępna także dla mieszkańców regionu. Uczestnicy sympozjum podczas trzydniowego pobytu z Brusach zapoznali się także z gminną infrastrukturą komunalną. Była to też okazja do poznania najważniejszych atrakcji turystycznych regionu.
fot. serwissamorzadowy.eu