Wyjazdy do teatru, do kina, wspólne spotkania przy kawie, a nawet karciane turnieje. Takie atrakcje czekają na członków i sympatyków koczalskiego Klubu Senior +. I choć organizacja była przygotowana na przyjęcie dwudziestu członków, to do klubu należy już ponad czterdzieści osób.
Klub stacjonuje w części pomieszczeń należących do przedszkola gminnego. Seniorzy mają do dyspozycji dużą salę spotkań, kuchnię i pomieszczenie magazynowe. Dzięki temu, mogą się oni tam poczuć prawie jak w domu – mówi Jerzy Walczyński, animator klubu.
– Ludzie, którzy tu przychodzą mają się czuć swobodnie, mają się czuć wesoło, śmiać się i żartować. Bez narzucania z góry tego, co należy robić – dodaje Walczyński.
Oferta klubu jest zbudowana tak, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Są to na przykład poranne zajęcia z Nordic Walking oraz popołudniowe warsztaty rękodzieła.
– My zaczęłyśmy robić wiklinę papierową, bo chcemy z tego wyplatać koszyczki. Zbliża się Wielkanoc, więc będzie to świetny pomysł na prezent. Można z tego też zrobić osłony na doniczki. Robi się to tak jak z wikliny, przy czym zamiast wikliny używamy papieru. Tu wykorzystujemy niepotrzebne ulotki z marketów. Oni to i tak wyrzucają na makulaturę, a my możemy to zagospodarować – mówi Teresa Andrejańczyk, uczestniczka zajęć.
Fani dobrej kuchni również znajdą coś dla siebie.
– Ja jestem również w grupie Nordic Walkig. Jak wracamy po tych tak zwanych „kijach”, to przychodzimy tutaj i robimy sobie na przykład gofry albo naleśniki. Przy większych imprezach na stole pojawiają się też sałatki, pierogi, paszteciki i barszcz – mówi Lidia Krogel.
Klub Seniora to także miejsce do organizacji wspólnych uroczystości. A tych w ciągu roku nie brakuje.
– Świętujemy jak jest Boże Narodzenie, jak jest Wielkanoc, jak są czyjeś urodziny. Dla nas największą atrakcją jest sama możliwość spotkania się – mówi Halina Kowalik. – Tutaj można sobie nawet w karty pograć – dodaje ze śmiechem Urszula Wirkus.
Klub Senior + w ramach swoich funduszy może także organizować imprezy wyjazdowe. Są to nie tylko spotkania integracyjne w sąsiednich klubach, ale także wyjazdy do kina, do teatru i na wycieczki.
W siedzibie klubu znajduje się też kronika, w której odnotowywane są wszystkie ważne wydarzenia.
Ogromną popularnością cieszy „analogowy Facebook seniora”! To znajdująca się przy wejściu tablica ogłoszeń, na której każdy członek klubu może pozostawić innym wiadomość, na przykład z kontaktem do dobrego lekarza, z informacją o planowanych wydarzeniach, a nawet o zmianach w rozkładzie jazdy autobusów.
Koczalscy seniorzy angażują się także w życie społeczne gminy. Jak zapewnia Walczyński, aktywnie uczestniczą oni w akcjach pomocowych, edukacyjnych i wydarzeniach organizowanych przez gminę i podległe jej instytucje.
fot. serwissamorzadowy.eu