Unikatowe na skalę europejską witraże zidentyfikowano w Przechlewie. Prace znajdujące się od 75 lat w prezbiterium, nigdy nie budziły większego zainteresowania, do czasu gdy nie przyjrzeli się im fachowcy. Wówczas okazało się, że ich autorem jest Theo Landmann, urodzony w Gdańsku witrażysta, uważany za jednego z najwybitniejszych w powojennej Europie. Jego dzieła można do dzisiaj oglądać w Niemczech, Belgii i w Holandii. W Polsce witraże tego artysty znajdują się tylko w Przechlewie, Człuchowie, Gdańsku i Pruszczu Gdańskim. W Giżycku i w Pile zachowały się freski jego autorstwa.
„Witraże zidentyfikowano przypadkowo, podczas datowania elementów drogi krzyżowej w kościele p.w. Św. Anny” – mówi Dariusz Szopiński, Inspektor ds. Promocji i Inicjatyw Gospodarczych w Urzędzie Gminy w Przechlewie. Płaskorzeźby były trudne do identyfikacji, ponieważ nie posiadały żadnych cech świadczących o ich wieku. Zachowały się jedynie tabliczki z nazwiskami ofiarodawców. Podobne nazwiska znajdowały się także na witrażach. Ich dokładne oględziny doprowadziły do odnalezienia autora witraży oraz daty ich powstania (1940r).
Przechlewskie witraże przedstawiają sceny z życia świętych. Na jednym z nich jest anioł ukazujący się Świętej Annie, a na innym zobrazowano narodziny Maryi. Znalezisko potwierdził także Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jako wyjątkowo cenne, z urzędu zostały one wpisane do ewidencji zabytków.
Czytaj cały artykuł