Srebrne monety z XVII wieku, zabytkowy topór wojenny, przedmioty codziennego użytku i tajemniczy korytarz – to najważniejsze tegoroczne odkrycia dokonane na Zamku Krzyżackim w Człuchowie. Naukowcy zakończyli kolejny sezon badań. W tym roku archeologowie pracowali na przedzamczu, w miejscu gdzie niegdyś miało znajdować się wejście do człuchowskiej warowni.
Wszystkie znalezione przedmioty niebawem będzie można oglądać w Muzeum Regionalnym w Człuchowie. Wcześniej musimy je opracować i zakonserwować – mówi Maciej Kurdwanowski, archeolog prowadzący badania. Wyjątkiem są srebrne monety, które już można oglądać w człuchowskim muzeum. Są one na tyle dobrze zachowane, iż zdecydowano się je na moment pokazać publicznie. Znalezisko będzie eksponowane do końca września. Później również trafi do specjalistycznej konserwacji.
Sporo emocji wzbudziło odkrycie tajemniczego przejścia znajdującego się wewnątrz odkopanej wieży. Na razie nie wiadomo dokąd korytarz prowadzi oraz jakie było jego przeznaczenie. Przejście jest bowiem zalane wodą. Innym z ciekawych odkryć jest piec hipokaustyczny, czyli średniowieczny rodzaj ogrzewania podłogowego. Takim najprawdopodobniej posługiwano się w części człuchowskiego zamku.
Zarówno wieża jak i znajdujący się w jej wnętrzu piec i korytarz, zostały ponownie zasypane. Jest to forma zabezpieczenia znaleziska przed czynnikami atmosferycznymi. Dalsze prace badawcze będą kontynuowane w przyszłym roku. Wówczas być może zostanie ustalone to dokąd prowadzi tajemniczy podziemny korytarz.
fot: serwissamorzadowy.eu
Czytaj cały artykuł