Nie ma szans, aby w tym roku droga wojewódzka łącząca Sępólno Krajeńskie i Tucholę została kompleksowo wyremontowana. O jej naprawę od lat postulują władze Sępólna Krajeńskiego. Według zapewnień władz województwa kujawsko-pomorskiego, w tym roku naprawione będą tylko fragmenty tej drogi.
Droga wojewódzka 241 jest obok drogi krajowej nr 25 najważniejszym traktem komunikacyjnym w powiecie sępoleńskim. Łączy ona nie tylko stolicę powiatu z Tucholą i dalej jest dojazdem do autostrady A1, ale także wyprowadza ruch w kierunku Więcborka i dalej do Poznania. Stan drogi na odcinku Sępólno – Tuchola oraz Sępólno – Więcbork jest fatalny. Jedynym rozwiązaniem problemu byłby kompleksowy remont tych odcinków. Niestety w tym roku nie ma na to szans. Według zapewnień władz województwa, złożonych podczas wideokonferencji z samorządowcami z powiatu sępoleńskiego, w tym roku naprawione będą tylko dwa odcinki: pierwszy – 2 kilometrowy z Sikorza do Trzcian oraz drugi, również 2 kilometrowy ze Zboża w kierunku Więcborka.
Drugą równie ważną inicjatywą ma być budowa małej obwodnicy Sępólna Krajeńskiego. Chodzi o 1,5 kilometrowy odcinek, który połączyłby wschodni węzeł przyszłej obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 25 z drogą wojewódzką nr 241.
„Jak wynika z przeprowadzonych badań, połowa ruchu napływającego do Sępólna Krajeńskiego z południa, to ruch z drogi krajowej nr 25 od strony Bydgoszczy. Druga połowa to z kolei pojazdy wjeżdżające drogą wojewódzką 241 od strony Więcborka i dalej z Poznania. Tak zwana mała obwodnica wyprowadzi z miasta ruch tranzytowy napływający od strony Poznania oraz usprawni przejazd aut jadących od strony Bydgoszczy w kierunku Więcborka” – mówi Waldemar Stupałkowski, Burmistrz Sępólna Krajeńskiego. Według zapewnień władz województwa złożonych sępoleńskim samorządowcom, prace nad przygotowaniem dokumentacji tego odcinka, ruszą niebawem.
fot. serwissamorzadowy.eu