Kończą się prace renowacyjne w krypcie znajdującej się w podziemiach kościoła św. Jakuba w Człuchowie. Niebawem będzie ona udostępniona dla zwiedzających.
Krypta w dawnych czasach była miejscem pochówku fundatorów człuchowskiego kościoła, starostów człuchowskich oraz członków ich rodzin. – W tej krypcie pochowana była m.in. druga żona Jakuba Wejhera z rodu Radziwiłów. Później rodzina przeniosła jej szczątki do podobnej krypty w kościele w Wejherowie. Dwieście lat temu zaborca pruski wyrzucił stąd wszystkie trumny związane z polskością na miejscowy cmentarz. My chcemy przywrócić pierwotny charakter tej krypty – mówi ks. Robert Mayer, proboszcz parafii pw. św. Jakuba w Człuchowie. Wcześniej jednak pomieszczenie trzeba odrestaurować i uporządkować. Podczas prac wyeksponowano także doskonale zachowane fundamenty poprzednich kościołów, które stały w tym miejscu. Działania wojenne sprzed kilkuset lat prowadziły do zniszczeń poprzednich świątyń. Obecna, zbudowana w stylu renesansowym, została wzniesiona w XVII wieku.
Po renowacji krypta zostanie udostępniona zwiedzającym. Będzie ona kolejną atrakcją turystyczną Człuchowa. Pierwsi zwiedzający będą mogli tam wejść najprawdopodobniej już na początku maja. Renowacja pomieszczenia będzie kosztowała 370 tysięcy złotych. Znaczna część tego zadania jest dofinansowana z rządowego funduszu Polski Ład.
fot. serwissamorzadowy.eu