Około dwustu mieszkańców Przechlewa i okolic przeszło ulicami swojej miejscowości w marszu milczenia. Był to protest przeciwko szerzącej się przemocy i nienawiści. Swoją postawą chcieli oni także solidaryzować się z mieszkańcami Gdańska, którego Prezydent Paweł Adamowicz został zamordowany.
Marsz przeszedł w ciszy trasą od Urzędu Gminy do krzyża misyjnego przed kościołem Świętej Anny. Nie było muzyki, skandowania haseł, ani przemówień. Na koniec proboszcz przechlewskiej parafii ks. Krzysztof Jakubek odmówił modlitwę za Ś.P. Pawła Adamowicza. W marszu wzięli udział mieszkańcy Przechlewa i okolicznych miejscowości.
fot. UG Przechlewo