Już ponad 40 osób skorzystało z mieszkań treningowych w Sępólnie Krajeńskim. W zasobach gminy są trzy takie lokale – jedno w Wałdowie, dwa pozostałe na ulicy Kościuszki i Krótkiej w Sępólnie Krajeńskim. Przebywające w nich osoby to najczęściej zagubieni społecznie mieszkańcy gminy. Pod okiem fachowców uczą się na nowo tego, jak funkcjonować w społeczeństwie.
Mieszkania treningowe są umeblowane i wyposażone w podstawowy sprzęt gospodarstwa domowego. – Tutaj chodzi przede wszystkim o rozwijanie i utrwalanie umiejętności samoobsługi, zaspokajania codziennych potrzeb życiowych, prowadzenia gospodarstwa domowego, załatwiania spraw urzędowych, utrzymywania więzi rodzinnych, uczestnictwa w życiu społeczności lokalnej i poszukiwania pracy – mówi Izabela Fröhlke, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie Krajeńskim. Z lokatorami takich mieszkań pracują doradcy zawodowi, psychologowie oraz pracownicy socjalni.
W dzisiejszych czasach wydaje się dziwne, że są jeszcze osoby, które trzeba uczyć podstawowych czynności związanych z prowadzeniem mieszkania. – Tak są – odpowiada Fröhlke. – Uczymy rodziny jak powinno się utrzymywać w czystości mieszkanie, utrzymywać je jeżeli chodzi o koszty, jak przygotowywać posiłki, robić zakupy – dodaje dyrektor.
Pobyt w mieszkaniu treningowym jest również pobytem czasowym. Zakłada się, że szkolenie przystosowujące do życia w harmonii społecznej trwa trzy miesiące. Są jednak przypadki, że pobyt w takim mieszkaniu może być wydłużony do 6 a nawet 12 miesięcy. Nie ma jednak możliwości zamieszkania tam na stałe.
Zdaniem Izabeli Fröhlke, ogromnym sukcesem jest to, ze gmina ma takie mieszkania treningowe. Nie każdy samorząd dysponuje bowiem takimi lokalami. Z mieszkań mogą korzystać także czasowo pogorzelcy, ofiary przemocy oraz osoby, które z różnych innych powodów znalazły się w trudnej sytuacji lokalowej.
fot. serwissamorzadowy.eu
Czytaj cały artykuł