Trwają prace związane z budową nowej remizy dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Przechlewie. Obiekt ma być gotowy na początku przyszłego roku. Powstająca strażnica zastąpi starą i niefunkcjonalną siedzibę przechlewskich druhów.
– W naszych potrzebach zmieni to bardzo dużo. Obecnie stacjonujemy przy ulicy Dworcowej. Tam nie mieliśmy swojej świetlicy, ani pomieszczeń takich typowych, żeby można było się przebierać, żeby były lepsze warunki socjalne. Natomiast tutaj są większe możliwości, czyli będziemy mieli własną świetlicę, oprócz tego kuchnię, zaplecza i prysznice – mówi Piotr Maślanka, komendant gminny Ochotniczej Straży Pożarnej w Przechlewie. W nowej siedzibie będą urządzone także sale wykładowe. Umożliwi to prowadzenie szkoleń, bez względu na porę roku. Do tej pory wykłady i ćwiczenia organizowano tylko gdy było ciepło i nie padało. Zajęcia odbywały się bowiem w terenie.
Nowa remiza będzie też zdecydowanie większa od obecnej.
– Obecnie stacjonujemy po drugiej stronie ulicy i tam mamy tylko dwa boksy garażowe, natomiast tego sprzętu mamy trochę więcej. W nowej remizie będziemy mieli cztery boksy, a zatem cały sprzęt będziemy trzymać pod dachem – dodaje komendant.
Na wyposażeniu przechlewskiej jednostki oprócz dwóch wozów bojowych, jest też trzeci samochód operacyjny. Druhowie mają także łódź motorową niezbędną do prowadzenia działań na wodzie oraz pneumatyczny namiot, który w kilka chwil można przekształcić w mini szpital polowy lub jednostkę dowodzenia na wypadek zdarzeń masowych. Cała inwestycja ma kosztować 4,6 mln zł. 3 mln to pozyskane przez gminę dofinansowanie rządowe.
fot. serwissamorzadowy.eu
Czytaj cały artykuł