Kończy się tegoroczny sezon prac archeologicznych prowadzonych na Zamku Krzyżackim w Człuchowie. Znalezione w tym roku zabytki zostaną teraz przewiezione do pracowni zajmującej się ich konserwacją i opisem. Znaleziska wrócą ponownie do Człuchowa jesienią. Wówczas też przedstawione zostaną szczegółowe wyniki badań.
W tym roku eksplorowana była baszta – ta sama w której rok temu znaleziono średniowieczne monety. Naukowcy badali jej kształt, rozmieszczenie wnętrz i sprawdzali zawartość. Większość znalezisk to drobne przedmioty codziennego użytku, a także elementy uzbrojenia. „Mamy między innymi groty bełtów, topory, noże, elementy uzbrojenia, przedmioty codzienne, znaczną ilość przedmiotów z kości i rogu. Są też przedmioty w rodzaju grzebyków. Mamy też najprawdopodobniej bierkę do gry lub zdobioną nóżkę sprzed kilkuset lat” – mówi Maciej Kurdwanowski, kierownik badań.
Tegoroczne wykopaliska były kontynuacją ubiegłorocznych badań na przedzamczu. Dotychczasowe znaleziska świadczą o tym, że Człuchów mógł być w przeszłości ważnym ośrodkiem w którym produkowano broń. Świadczą o tym pokaźne zbiory elementów do budowy kuszy. Rok temu z badanej baszcie znaleziono również średniowieczne monety. Ich wartość wskazuje na to, że z zostawiła je tam bardzo majętna osoba. Skarb został ukryty najprawdopodobniej w obawie przed zrabowaniem przez wojska szwedzkie, najeżdżające wówczas człuchowski zamek.
fot: serwissamorzadowy.eu